Rozdział 505 Rozstanie
Punkt widzenia Debry:
Słowa Melody wprawiły mnie w osłupienie.
Gwałtownie odwróciłem głowę i uważnie przyjrzałem się pyskom schwytanych szalonych wilków, ale oczywiście Briana wśród nich nie było.
Punkt widzenia Debry:
Słowa Melody wprawiły mnie w osłupienie.
Gwałtownie odwróciłem głowę i uważnie przyjrzałem się pyskom schwytanych szalonych wilków, ale oczywiście Briana wśród nich nie było.