Rozdział 166 Zmuszony do kompromisu
Punkt widzenia Debry:
„Tylko jeden, proszę” – odpowiedziałem szybko. „Jeden pokój dla mnie i tej pani. A co do tego dżentelmena – cóż, on nie zostaje”.
Chciałam mieć pokój, żeby móc zaopiekować się Rileyem.
Punkt widzenia Debry:
„Tylko jeden, proszę” – odpowiedziałem szybko. „Jeden pokój dla mnie i tej pani. A co do tego dżentelmena – cóż, on nie zostaje”.
Chciałam mieć pokój, żeby móc zaopiekować się Rileyem.