Rozdział 464 Kryzys na dachu
Punkt widzenia Debry:
„Co?” Wyraz twarzy Caleba natychmiast pociemniał. „Co dokładnie się stało? Czy nie kazałem ci wyraźnie pilnować Denise i nie pozwolić jej wejść na oddział?”
Pielęgniarka zadrżała, gdy wyjaśniła: „Na początku przechwyciliśmy Denise. Jednak jej przebiegłość zaskoczyła nas. Przebrała się za pielęgniarkę i wtargnęła na oddział bez naszego ostrzeżenia. Zanim się zorientowaliśmy, zabrała Dylana”.