Rozdział 415 Nowy budynek płonie
Punkt widzenia Debry:
Byłam w szoku, ale musiałam działać szybko, aby zapewnić bezpieczeństwo Elenie. Odwróciłam się do niej i powiedziałam: „Elena, zostań tutaj i nigdzie nie odchodź, okej?”
Elena posłusznie skinęła głową. „Okej, mamo.”