Rozdział 757 Dyskusja o Rift
Punkt widzenia Debry:
Kilka dni później nie mogłam się powstrzymać, żeby nie zadzwonić do Carlosa. „Jesteś pewien, że nic się nie stało?”
Głos Carlosa rozległ się w słuchawce. „Tak, jestem pewien. Caleb opowiedział mi o twoim spotkaniu. Praktycznie wywróciliśmy Thorn Edge Pack do góry nogami patrolami, ale nie było śladu podejrzanej osoby, nie mówiąc już o czarnej postaci, którą opisałeś”.