Rozdział 381 Zamierzam ją zabić
Punkt widzenia Debry:
Jayla stała tam, a jej szczęka lekko opadła z niedowierzania.
Rumieniec zażenowania zabarwił jej policzki. „Jaki lek? Co masz na myśli?”
Punkt widzenia Debry:
Jayla stała tam, a jej szczęka lekko opadła z niedowierzania.
Rumieniec zażenowania zabarwił jej policzki. „Jaki lek? Co masz na myśli?”