Rozdział 327 Nieoczekiwana wizyta Denise
Punkt widzenia Debry:
Moje brwi podniosły się w geście podejrzliwości.
Czy Denise nie powinna być w szpitalu? Co do cholery tu robiła?
Punkt widzenia Debry:
Moje brwi podniosły się w geście podejrzliwości.
Czy Denise nie powinna być w szpitalu? Co do cholery tu robiła?