Rozdział 273 Incydent w barze
Punkt widzenia Debry:
„Nigdy nie wiadomo. Może to nie Caleb chciał wyciągnąć Marley z tarapatów. Może Carlos zrobił to, bo ją lubi i po prostu było mu wstyd to powiedzieć”.
Pokręciłam głową z gorzkim uśmiechem. „Zapomnij o tym. Nie ma potrzeby usprawiedliwiać go”.