Rozdział 25 Sznurek
Punkt widzenia Debry:
Wybiegłem z restauracji, nie oglądając się za siebie. Cały stłumiony gniew i żal nagle wezbrały w moim sercu, gotowe wybuchnąć w każdej chwili.
Caleb nadal uważał, że jestem cholerną prostytutką. Co gorsza, chciał mi zapłacić za obsługę. Pieprzyć tego gościa! Był zbyt obrzydliwy!