Rozdział 211 Szczere zainteresowanie
Punkt widzenia Debry:
„Co? To ten facet?”
Byłem tak zszokowany, że sięgnąłem po telefon Caleba, żeby przyjrzeć się zamachowcowi z bliska.
Punkt widzenia Debry:
„Co? To ten facet?”
Byłem tak zszokowany, że sięgnąłem po telefon Caleba, żeby przyjrzeć się zamachowcowi z bliska.