Rozdział 1059 Zabij go
Punkt widzenia Andrew:
Poszedłem za ochroniarzami do lasu w pobliżu dworu. Spoglądając z chłodnym dystansem na plamę krwi, która znaczyła ciało Caleba w niedużej odległości, poczułem żądzę zemsty.
Przez cały czas było dla mnie jasne, że nikt nie naruszył bezpieczeństwa dworu. Miałem przeczucie, że Caleb cały czas ukrywał się gdzieś w jego murach.