Rozdział 398 Złe i dobre wieści
Chociaż Aloys przeczytał raport wcześniej, nadal był niespokojny. „Lindsey i Merrick wydają się być w porządku. A co z tobą?”
„Leilany i ja mamy tylko łagodne objawy. Na razie myślę, że nic poważnego się nie dzieje”. Melissa odłożyła raport, marszcząc brwi ze zmartwienia. „Ale ta trucizna jest niewiarygodnie silna. Jeśli pozostanie w naszych ciałach przez dłuższy czas, może spowodować jeszcze poważniejsze problemy”.
„Właśnie to mnie dręczy”.