Rozdział 30 Redukcja zespołu chirurgicznego
Reszta niedzieli była dla Melissy wspaniałym czasem. Zabierała dzieci do parku rozrywki i nikt w szpitalu jej nie przeszkadzał. Poczuła się znacznie lepiej, widząc, jak się bawią szczęśliwie.
W poniedziałek rano miała ważne spotkanie, więc osobiście nie odwiozła dzieci do szkoły.
Gdy weszła do biura, jej asystentka przywitała ją marszcząc brwi.