Rozdział 36 Bardzo go lubię
Melissa odwróciła się, gdy przeszukiwała szufladę. Po chwili wyciągnęła kartę podarunkową do supermarketu. Zapomniała o niej, gdy została wydana pracownikom szpitala na święta.
Rzuciła ją na biurko w kierunku Everetta. Jej głos był arogancki, gdy mówiła. „Na tej karcie jest 3000 dolarów, a ty możesz przebić o kolejne 2000 dolarów. Wszystko jest twoje”.
Brwi Melissy uniosły się, gdy spojrzała na Everetta po tym, jak przemówiła. Spojrzenie było dla Everetta wyraźną wskazówką, że zamierza się przebrać i wyjść, a on powinien natychmiast wyjść.