Rozdział 282 Ukryte niebezpieczeństwo
W prywatnym szpitalu Everett siedział na kanapie ze skrzyżowanymi nogami.
Nawet w tej zrelaksowanej pozie wyglądał autorytatywnie.
Po chwili spojrzał na osobę siedzącą za komputerem i niecierpliwie wymamrotał: „No i co? Czy mój mózg znacznie różni się od mózgu innych?”