Rozdział 278 Powinieneś znaleźć dobrego człowieka
Za drzwiami panował głośny hałas.
Słuchając krzyków Emily, wyrazy twarzy czterech osób znajdujących się na oddziale uległy zmianie.
„Przepraszam. Moja matka jest niecierpliwa”. Arielle, wymuszając uśmiech, przemówiła pierwsza.