Rozdział 274 Idź dalej
"Co?"
Melissa przez chwilę stała oszołomiona, zanim w końcu oprzytomniała.
Bez wahania przeszła w tryb doktora, ale jej ton nie był tak spokojny jak zwykle.
"Co?"
Melissa przez chwilę stała oszołomiona, zanim w końcu oprzytomniała.
Bez wahania przeszła w tryb doktora, ale jej ton nie był tak spokojny jak zwykle.