Rozdział 236 Zejdź mi z drogi
Telefon Melissy zadzwonił akurat w chwili, gdy znaleźli się w impasie.
Westchnęła ciężko, spoglądając na torbę, którą trzymała, i drugi nadgarstek, za który ktoś ją ściskał.
„Everett, najpierw mnie wypuść. Muszę odebrać telefon”.