Rozdział 198 Kolega ze szkoły
Melissa uprzejmie się uśmiechnęła. „Nie mogę powiedzieć, że jestem tak wyrafinowana jak ty, doktorze Smith. Tym razem po prostu miałam szczęście”.
„Jesteś zbyt skromny” – uśmiechnął się dr Smith i powiedział cicho. „Muszę zająć się innymi sprawami. Żegnaj, dr Sherman”.
„Żegnaj, doktorze Smith.”