Rozdział 190 Ufam Ci
Everett wsiadł do samochodu z Melissą i nacisnął pedał gazu.
Aby tam dotrzeć z Andeport, były tylko dwie drogi. Jedna była szybką asfaltową autostradą, a druga opustoszałą drogą gruntową otoczoną drzewami po obu stronach.
Bez wątpienia wybrałby drugą opcję, gdyby ci ludzie zdecydowali się uciec.