Rozdział 178 Rozpusta
Ofelii zrobiło się żal przyjaciółki i ta z przejęciem wpatrywała się w postać w oddali.
„Nie martw się. Jesteśmy najlepszymi przyjaciółkami i nie pozwolę ci cierpieć”. Wstała gwałtownie. „Arielle, zostań tutaj. Załatwię wszystko. Jeśli zaczekasz, później zobaczysz coś interesującego”.
„Zaczekaj, Ofelio...” Arielle udawała, że zatrzymuje Ofelię. Kiedy została sama, jej twarz uniosła się z samouwielbiającym uśmiechem.