Rozdział 56
Na pierwszy rzut oka Eleanor wydawała się łagodną i uległą osobą. Jednak każde słowo, które właśnie wypowiedziała, było kąśliwe. To prawda, że Jessica chciała utrudnić życie Eleanor, ale po tym, jak została przez nią tak bezczelnie nazwana, Jessica nie mogła już tego robić.
„Trzy wyzwania!” Jessica ugryzła się w wargę i krzyknęła: „Ponieważ wszyscy jesteśmy równi, każdy, kto dołączył do mojego projektu, musiał przejść przez trzy wyzwania, więc ty zrobisz to samo”.
Eleanor wyprostowała się i skinęła głową z powagą. „Okej! Skoro wszyscy tutaj to zrobili, to ja też to zrobię. Chciałabym jednak wiedzieć, jakie jest drugie wyzwanie. Czekaj, czy to pierwsze wyzwanie? Ponieważ poprzednie może być tylko próbą”.