Rozdział 287
Gdy Noe skończył mówić, wrzucił do kosza na śmieci ogryzek jabłka, który trzymał w ręce.
Mia spojrzała na wyraz jego twarzy. Był pełen obojętności, nie miał już zmartwionych oczu jak wcześniej. Był prawdziwy i chciał z nią zerwać.
Po tym, co powiedział, nie musiała już nic robić. Wzięła głęboki oddech i powiedziała: „Tak, wrobiłam ją. Co z tego?”