Rozdział 181
Eleanor była ostatnio zajęta pracą, ponieważ przybyła jej roślina sandałowca czerwonego, jej maleństwo. Była średniej wielkości, ponieważ farmerzy specjalnie ją wyhodowali, a Eleanor umieściła ją w swoim laboratorium.
Kiedy wrócili z Middle Valley, Jessica zwróciła się do wyższych rangą i poprosiła o osobiste laboratorium dla Eleanor. Chociaż nie było to ogromne miejsce, miała do dyspozycji cały niezbędny sprzęt. Wszyscy, od wyższych rangą po pracowników administracyjnych, byli zszokowani całkowitą zmianą nastawienia Jessiki do Eleanor.
Plotki były nieuniknione, a wielu uważało, że niesprawiedliwe jest, aby Eleanor miała własne laboratorium. Żadna z nich nie dostała osobistego laboratorium po przepracowaniu w firmie mniej niż trzech miesięcy. Co więcej, firma nie zrekrutowała Eleanor w zwykły sposób, ponieważ dołączyła do niej pozornie znikąd. Ponieważ wcześniej krążyły wokół niej plotki, wszyscy byli wobec niej jeszcze bardziej podejrzliwi.