Rozdział 309
Rozdział 309 Podstępne taktyki
Tymczasem Edison wydawał się błogo nieświadomy czyjegoś nastroju. Gniew na twarzy Jolly'ego był dość widoczny, mimo to nadal podsycał płomienie.
Wtedy Rachel zdołała powstrzymać Jolly'ego na czas, zanim surowo go strofowała: „Pan musi być panem Riversem. Na podstawie słów, które pan właśnie powiedział, mogę pana pozwać za zniesławienie, wie pan”.