Rozdział 295
Rozdział 295 Nie jesteś tylko matką Charlotte
„ Naprawdę jesteś Victorem!” Gloria nagle tak się podekscytowała, że poszła za nim, żeby dotknąć jego włosów. „Hej, dlaczego teraz zachowujesz się inaczej niż wtedy, gdy byłeś na scenie?”
„ Victor, stań tam! Pokaż mi swoje włosy!” „Co? To moje prawdziwe włosy. Nie ciągnij za nie!” Potem zaczął ryczeć dalej, Gloria! Gloria Hochmann! Wkurzę się, jeśli będziesz dalej ciągnąć mnie za włosy!”