Rozdział 206
„ No i co? Myślę, że Julian ma rację. Nie jestem już z tobą spokrewniony, więc lepiej pozwolić dzieciom wcześniej to przyznać”.
„ Rachel Hudson!” Justin z całej siły uderzył ją pięścią tuż obok ucha.
Rachel zamknęła oczy w szoku, gdy wiatr dmuchnął jej w ucho w wyniku siły Justina. Chwilę później otworzyła oczy, tylko po to, by spotkać się z oczami Justina, które wciąż były pełne wściekłości.