Rozdział 15
Świat zawirował wokół Rachel, gdy Justin przygwoździł ją do sofy, a jego oczy były tak przenikliwe, jakby mogły przeniknąć czyjś umysł. „Jak śmiesz mieć plany wobec Juliana, ze wszystkich ludzi? Jaki jest twój cel, siać niezgodę między nami czy sprawić, żebym straciła twarz? Czy robisz to celowo, żeby zemścić się na Sue z powodu swojej nienawiści do niej?”
Rachel nie mogła się ruszyć, gdy Justin trzymał jej nadgarstki w imadle. Natychmiast spanikowała. Co on chce zrobić?! - pomyślała.
Justin delikatnie przesunął kciukiem po jej brwiach i oczach. „Jaką masz czystą i piękną parę oczu. Niestety, są skażone złymi intencjami i brudem kogoś, kto nie cofnie się przed niczym, aby dostać to, czego chce. Jak ładna i niewinna dama mogłaby istnieć w Rodzinie Hudsonów?”