Rozdział 121 Podsłuchiwanie
Dale i Mason podeszli do Drake'a w sali tronowej. Stoi krok za Nyrą i wpatruje się w każdego, kto ośmieli się do niej zbliżyć.
Nienawidzi tych irytujących wścibskich Fae. Słyszy, jak szepczą bzdury od 3 godzin.
„On jest taki przystojny. Widziałam, jak zdjął maskę, gdy zaproszono go do stołu królewskiego. Wydaje się być kimś ważnym” – mówiła kobieta do grupy nowo przybyłych kobiet fae.