Rozdział 358 Randka w lesie
Punkt widzenia Rufusa:
Gdy Sylvia i ja szliśmy ścieżką szkolną, mój nastrój stopniowo się poprawiał. Ale nadal nie mogłem pozbyć się uczucia ciężkości, które ciążyło mi w sercu.
Nagle Sylvia zatrzymała się gwałtownie. Odwróciłam się, by spojrzeć na nią pytająco.