Rozdział 255
„Jak się masz, kochanie?” powiedział Alaric, trzymając Theę za rękę. „Dobrze” powiedziała Thea.
„Kiedy zobaczyłem, jak twój samochód się przewraca, byłem tak przestraszony” – powiedział Kai. H musnął jej policzek grzbietami palców.
„Czucie twojego strachu było okropne. Nie chcę, żebyś się kiedykolwiek bała” – powiedział Conri. Wtulił się w jej szyję.