Rozdział 188
Thea w mgnieniu oka znalazła się w pokoju Lizzy. Lizzy popijała wodę z butelki, jednocześnie przeglądając swoją garderobę i próbując wymyślić, co na siebie włożyć.
„Lizzy, muszę dowiedzieć się czegoś o seksie”.
Lizzy zakrztusiła się wodą i rozpryskała ją wszędzie. „Um, czy ty nie pijesz już od jakiegoś czasu?” „Muszę być w tym lepsza” powiedziała Thea.