Rozdział 164
Długi stół wikingów ustawiono na środku pustej sali balowej. Na nakryciu stołu znajdowały się wizytówki. Thea wyszła na balkon i stanęła na jego krawędzi, patrząc na drzewa. Trojaczki poszły za nią.
„ Pięknie” – powiedziała. „Czuję las. Jest tak rozległy i czysty”.
„ Zawsze kochałeś nasze stada” – powiedział Alaric.