Rozdział 157
„ Nie wiem. Muszę ćwiczyć i eksperymentować” – powiedziała Thea. „Podczas ostatniego odbioru wyczułam, że ludzie biegają, przestraszeni, a inni gonią, nie przestraszeni. Wyczerpałam patrolujących, co ich trochę spowolniło, a niektórzy z nich potknęli się i upadli. To sprawiło, że stali się niezdarni. Czułam, gdzie wszyscy są. Czułam granice terenów stada. Kiedy wszyscy byli zajęci walką, patrolujący złapali trzy dziewczyny. Zaczęli je ciągnąć z powrotem. Poczułam ich strach. Wtedy pobiegłam do lasu”.
„ Nie podoba mi się, że uciekłaś sama” – powiedziała Conri.
Thea wyczuła, że wszyscy obecni w pokoju wyrazili zgodę.