Rozdział 107
Ale jakoś mnie wyczuła. Zapisała swój numer telefonu na kartce papieru i upuściła ją. Czy mówiła, że ona też mi pomoże?
Następnego dnia Xaviera nie było w szkole. Wszyscy mówili o tym, co zrobił. Że Thea to ujawniła, udowodniła i zmusiła ojca, żeby go ukarał. Miał zamiar wyrwać mu kły i przywiązać go do słupa, aby publicznie go zawstydzić i umrzeć w męczarniach. Jego tytuł miał przejść na jego młodszego brata, Garretta. Najpierw musieli go znaleźć.
Była jedna dziewczyna z Crescent Moon Pack, Alessia, która była teraz otoczona przez członków New Dawn. Nie wychodziła nigdzie bez kilku członków New Dawn, którzy jej towarzyszyli. Pachniała inaczej. Pachniała jak New Dawn. Wyglądała nawet na większą. Wyższą. Nie tak szkieletową. Chodziła inaczej. Jakby miała pewność siebie. Jak taka zmiana mogła nastąpić w ciągu zaledwie jednego dnia?