Rozdział 241 Zabijając Billa, a potem Gardnerowie są nasi
Chociaż Thomas sprawiał wrażenie pewnego siebie i silnego, dorastał bez miłości rodziny, co pozostawiło go w samotnym świecie.
Ponieważ nigdy nie zaznał miłości jako dziecko, często wątpił w siebie nawet z powodu najdrobniejszych rzeczy, które powiedziałem.
Serce mi pękło, gdy go tak widziałem. Był tak idealny, a mimo to spędził lata zamknięty na ciemnym strychu, odizolowany.