Rozdział 214 Osoba, która mnie wtedy uratowała
Zanim się odrodziłem, Thomas znany był ze swojego dystansu i bezpośredniości w słowach.
Po odrodzeniu zachowywał się tak inaczej, że nie mogłem oprzeć się wrażeniu, iż przejął nad nim kontrolę ktoś o przeciwstawnej osobowości.
Nie byłam pewna, czy to ciepło w pokoju sprawiało, że tak się czułam, czy też łagodność w jego oczach.