Download App

Apple Store Google Pay

Lista rozdziałów

  1. Rozdział 201
  2. Rozdział 202
  3. Rozdział 203
  4. Rozdział 204
  5. Rozdział 205
  6. Rozdział 206
  7. Rozdział 207
  8. Rozdział 208
  9. Rozdział 209
  10. Rozdział 210

Rozdział 186

Potem, ku mojemu zaskoczeniu, Jackson wyłania maleńką ścieżkę w górę klifu, balansując na niej z niewiarygodną gracją, która sprawia, że zastanawiam się, czy jest on częściowo kozim zmiennokształtnym, a nie całkowicie wilkiem. Robię, co mogę, by za nim podążać, kurczowo trzymając się skały i chwytając jego cierpliwą dłoń, gdy jest to konieczne. Dwadzieścia minut później jesteśmy jakieś trzydzieści stóp nad ziemią na płaskim występie skalnym o szerokości około dziesięciu stóp. Waham się, zastanawiając się, czy to bezpieczne, ale Jackson kuca swobodnie na krawędzi, najwyraźniej nie mając takich obaw.

Marszczę brwi i podchodzę bliżej niego, życząc sobie, abym mogła poruszać się na łonie natury, czując jego wyraźną swobodę i pewność siebie.

Chyba za dużo czasu spędziłem w pałacu.

تم النسخ بنجاح!