Rozdział 183: To, co robisz, nie jest warte żartów
Trzy sekundy to był czas, w którym wzięła oddech. Nie miała czasu, żeby wymyślić sposób, żeby go zadowolić.
Czekać!
Ona po prostu zapytała go o Martina. Czy obraziła go tak po prostu? On naprawdę chciał, żeby mu dogodziła?