Rozdział 45 Zdecydowałem
„Chłopaki, Karolina będzie waszą nową mamą!” – wykrzyknął i spojrzał na kobietę z uśmiechem.
Słysząc to, dzieci zaczęły świętować, wstały i pobiegły, aby przytulić ojca i nową mamę.
Jedyną osobą, która w ogóle nie była zadowolona z tej wiadomości, była oczywiście Elżbieta. Miała skrzyżowane ramiona i patrzyła na Karolinę, jakby chciała ją od razu zatłuc na śmierć.