Pobierz aplikację

Apple Store Google Pay

Lista rozdziałów

  1. Rozdział 1 Z dala od miasta
  2. Rozdział 2 Wróciła
  3. Rozdział 3 Straciła pracę
  4. Rozdział 4 Po raz drugi
  5. Rozdział 5 Spotkanie z CEO
  6. Rozdział 6 Jesteś kobietą!
  7. Rozdział 7 Udusił ją
  8. Rozdział 8 Kłopoty nadciągają
  9. Rozdział 9 Ona jest przebiegła
  10. Rozdział 10 Zgwałcony
  11. Rozdział 11 Nosił maskę
  12. Rozdział 12 Żal Chase'a
  13. Rozdział 13 Ethan miał rację
  14. Rozdział 14 Spotkanie
  15. Rozdział 15 Znowu singiel
  16. Rozdział 16 Prawdopodobnie syn Chase'a
  17. Rozdział 17 Zdjęcia
  18. Rozdział 18 Czy ten dzieciak nie jest jego synem?
  19. Rozdział 19 Nazwałeś mnie kotem?
  20. Rozdział 20 Ona jest matką Eli
  21. Rozdział 21 Nie ja
  22. Rozdział 22 Czekając na Jace'a
  23. Rozdział 23 Zapłacono za jego usługi
  24. Rozdział 24 Dantes
  25. Rozdział 25 Nakaz powstrzymania się od określonych czynności
  26. Rozdział 26 Próba samobójstwa
  27. Rozdział 27 Arianna uratowana
  28. Rozdział 28 Oprócz Ciebie i mnie
  29. Rozdział 29 Czy to jest pałac?
  30. Rozdział 30 Miałem przypadkowy romans
  31. Rozdział 31 Dziękuję Ci
  32. Rozdział 32 Zrobię to dobrze
  33. Rozdział 33 Przebudź się
  34. Rozdział 34 Tekst anonimowy
  35. Rozdział 35 Proszę wyjść
  36. Rozdział 36 Pandamonium
  37. Rozdział 37. Pobudzenie Jace'a
  38. Rozdział 38 Wściekłość Richarda
  39. Rozdział 39 Żyję ponownie
  40. Rozdział 40 Wspólny cel

Rozdział 4 Po raz drugi

Pan Ryan delikatnie zapukał i kobiecy głos odpowiedział z wnętrza „tak, proszę”. Weszli i zobaczyli stojącą kobietę z kilkoma teczkami w ręku.

„Witaj Sara” powiedział pan Ryan. „Dzień dobry, panie Ryan” odpowiedziała Sara i spojrzała ponad panem Ryanem na Ariannę, która stała obok Ryana.

„Gdzie jest CEO?” zapytał pan Ryan, a Sara powiedziała mu, że wyszedł po tym, jak poinstruował ją, aby przyniosła mu jakieś pliki. Czekała na niego już ponad dwadzieścia minut.

Ryan skinął głową i odwrócił się, by spojrzeć na Ariannę. „Ona jest Sara, jest sekretarką CEO. Myślę, że powinnaś również poczekać i przedstawić się mu, kiedy wróci” – zasugerował.

Arianna powiedziała OK i spojrzała na Sarę z przyjaznym uśmiechem. Nie poznała jeszcze wszystkich pracowników. Ale spotkanie z Sarą było już jednym z wielu pracowników, z którymi będzie pracować ramię w ramię.

„Jestem Arianna” przedstawiła się, gdy tylko pan Ryan wyszedł. „Miło poznać Arianna” powiedziała Sara.

Obie kobiety czekały kolejne dziesięć minut, ale CEO nie wrócił. Sara powiedziała, że odejdzie. Jest jeszcze jedno zadanie, które miała przekazać CEO za godzinę . Lepiej będzie, jeśli wróci i wykona swoją pracę.

Arianna powiedziała OK i czekała. Czy CEO zapomniał, że poprosił swoją sekretarkę, aby przyniosła mu pliki przed wyjściem? Tak czy inaczej, jest nowa i zgodnie z tradycją musi zostać odpowiednio przedstawiona CEO, zanim oficjalnie rozpocznie pracę.

Czekając, Arianna rzuciła okiem na wykwintne biuro. To jak biuro prezydenta kraju. Umeblowane i udekorowane.

Nagle jakiś przedmiot przykuł jej uwagę. Zmrużyła brwi i spojrzała uważnie. Wisiorek i naszyjnik są uderzająco podobne do jej.

Zostawiła go w swoim mieszkaniu, mimo że rzadko zdejmowała go z szyi. Wisiorek wciąż błyszczał, tak jak jej własny, wtedy.

Naprawdę za tym tęskniła. To jedyna rzecz, którą dostała od matki. Nie mogła jej zabrać ze sobą, kiedy cztery lata temu opuściła Z-city i do tej pory boli ją, że nie mogła.

Jak to możliwe, że CEO ma dokładnie taki typ naszyjnika ? Tak czy inaczej, niektóre z tych ozdób są wykonane z więcej niż jednego.

Arianna czekała jeszcze trzydzieści minut. Jej nogi stały się ciężkie i czuła, że będzie miała ból stopy z powodu wysokich obcasów. Postanowiła pójść i sprawdzić, co u niego później.

Ale Arianna była zajęta pracą przez resztę dnia. Kiedy zamknęła, zamierzała wyjść, gdy pan Ryan podszedł do jej biurka.

„Czy udało ci się przedstawić CEO?” – zapytał, a jego wzrok zatrzymał się na ciele Arianny. Patrzył na jej twarz, szyję, cycki i pożądanie w jego oczach nie mogło być mylone.

Arianna nie czuła się komfortowo z tym, jak na nią patrzył. „Nie. Czekałam, ale nie wrócił, zanim wyszłam” odpowiedziała.

„Dobrze. Pierwszą rzeczą jutro rano, upewnij się, że pójdziesz do jego biura i dokonasz właściwego wprowadzenia” poinstruował pan Ryan.

Arianna powiedziała „dobrze”, odwróciła się, by odejść, chętna, by zniknąć z pola widzenia tego pożądliwie wyglądającego mężczyzny, gdy Ryan złapał ją za nadgarstek.

Rozejrzał się po dużym pokoju nauczycielskim, a wszyscy inni pracownicy już odeszli. Arianna prawdopodobnie czekała tak długo, by dokończyć zadanie.

Arianna zadrżała, gdy Ryan chwycił ją za nadgarstek. Spojrzała na ściskaną dłoń i prosto w jego twarz. Jego oczy były pełne pożądania, a on uwodzicielsko oblizał dolną wargę.

„Mogę sprawić, że będziesz miał wspaniałe życie w tym miejscu, jeśli zdecydujesz się ze mną współpracować. Ty i ja możemy się do siebie zbliżyć i wspólnie zarządzać wszystkim. Jeśli dobrze mnie zadowolisz, zapewnię ci awans z wieloma zachętami…” Ryan wciąż mówił, gdy Arianna ze złością wyrwała rękę z jego uścisku.

„Przepraszam, panie Ryan. Nie jestem typem kobiety, która osiąga szczyt, używając do tego swojego ciała. Nie zapomnij zachować profesjonalizmu, rozmawiając ze mną następnym razem” – krzyknęła do niego.

„I muszę ci przypomnieć, że mogę też zamienić twoje życie w piekło, jeśli odmówisz tańca w moim rytmie. Nie zapominaj o tym” – zagroził Ryan.

Arianna rzuciła mu obrzydliwe spojrzenie i odeszła. Co za bzdura. Uważała go za odpowiedzialnego mężczyznę, nie wiedziała, że jest aż tak brudny, gotowy na intymność z młodszą koleżanką.

Podekscytowana, że dostała miejsce w Hudson's Holdings, postanowiła wpaść i kupić zabawkę dla Eliego. Coś, co by mu się spodobało.

Wzięła taksówkę i pojechała do Kids World, dużego supermarketu, w którym była wydzielona sekcja przeznaczona na zakupy artykułów dla dzieci.

Wsiadła i kupiła duży samochodzik i czapkę. Na to było ją stać w tej chwili. Wzięła kartę i zapłaciła. Gdy wyszła z rzeczami pod ręką, zobaczyła tłum ludzi rozmawiających szeptem.

Pośpieszyła w stronę zatłoczonej sceny, żeby zobaczyć, co do cholery się dzieje. Na podłodze leżał starszy mężczyzna, którego bił mężczyzna w czarnym garniturze.

Arianna rozejrzała się i zobaczyła, że inni mężczyźni w czarnych garniturach stali i zachowywali się jak widzowie, nie próbując powstrzymać swojego kolegi przed pobiciem starszego mężczyzny.

Mężczyzna na podłodze pluł krwią, a jego twarz była poobijana. Nie mogąc ustać w miejscu, podeszła do środka i odepchnęła mężczyznę w czarnym garniturze.

Nie spodziewając się, że ktoś popchnie go od tyłu, mężczyzna się potknął, a Arianna pomogła staruszkowi usiąść. Spojrzała na mężczyznę w garniturze, którego oczy strzelały do niej sztyletami.

„Jak możesz tak uderzyć starego człowieka, czy nie masz szacunku dla starszych?” – zganiła go. Usłyszała, jak pomruki tłumu stają się głośniejsze i zastanawiała się, dlaczego nikt nie przyszedł uratować starego człowieka.

„Kim ty kurwa jesteś i ośmielasz się wtrącać? Chcesz umrzeć?” – ryknął mężczyzna w czarnym garniturze, jego oczy były tak przerażające, jakby miał udusić Ariannę w każdej chwili.

Ignorując groźby mężczyzny, Arianna ostrzegła go, wskazując go palcem wskazującym: „Nie waż się go więcej dotykać”.

Mężczyzna był zaskoczony. Ona ma jaja. Ona śmie go ostrzegać? Parsknął śmiechem, zaciskając dłoń w pięść. „Jeśli to zrobię, co byś zrobił, co, powiedz mi?”

„Dam ci ogłuszającego klapsa” odpowiedziała Arianna, patrząc na niego z urazą. Takie nieludzkie podejście młodego mężczyzny do starszego mężczyzny, który mógłby uchodzić za jego ojca.

Tłum nagle się rozproszył. Mężczyzna w czarnym garniturze podniósł rękę, gotowy dać staruszkowi kolejnego ciosu i zobaczyć, jak ten słoń będzie w stanie go uderzyć, gdy usłyszy „stop”

Jego ręka zawisła w powietrzu. Nie można pomylić tego głosu. To szef i delikatnie przeniósł rękę z powrotem na bok.

Arianna spojrzała w kierunku, z którego dochodził głos i zobaczyła wysoką, szczupłą postać, która patrzyła na nią z irytacją. Duża część tłumu się rozproszyła, ale spora liczba z nich stała w pewnej odległości.

„Potężna osobowość”? Arianna szepnęła pod nosem. Poznała mężczyznę poprzedniego dnia i to on był powodem, dla którego straciła pracę. Na szczęście dostała lepszą ofertę w Hudson's Holdings.

Mężczyzna spojrzał na Ariannę z wrogością w oczach. Spojrzał na nią od stóp do głów i poczuł jeszcze większą niechęć do tej kobiety, która próbuje zwrócić jego uwagę.

„Przepraszam szefie. Ten mężczyzna ukradł i próbował uciec. Złapałem go i dałem mu nauczkę, kiedy ta kobieta podeszła i mi groziła...” wyjaśniał mężczyzna w czarnym garniturze, kiedy „potężna Osobowość” podniosła rękę.

Natychmiast przestał mówić. Arianna zmrużyła oczy i odwróciła się, by spojrzeć na starca. „Naprawdę coś ukradłeś?” – zapytała, niemal obwiniając się za wskoczenie w sprawę, której początku nie ma pojęcia.

„Tak, przepraszam” – mruknął starzec.

Arianna poczuła się zawstydzona. Przełknęła ślinę i spojrzała na mężczyznę w czarnym garniturze, a następnie szybko rzuciła okiem na „potężną Osobowość”, po czym odwróciła wzrok.

„Jesteś poszukiwaczem uwagi. To już drugi raz, kiedy wystawiasz swoje cholerne „ja” przed moją twarzą. Powiedz mi, czego chcesz i kto cię przysłał, żebyś mnie śledził?” zapytał „potężna Osobowość”, jego głos był głęboko męski.

„To nie było celowe. Przepraszam” powiedziała Arianna i chciała się odwrócić, gdy kilku ochroniarzy otoczyło ją z tyłu i z boku, pozostawiając przód poza tym.

Stanęła przed „potężną Osobowością” zaledwie kilka kroków od nich. „Powiedz mi, jak bardzo chcesz, żebyś już nigdy się do mnie nie zbliżała?” zapytał, patrząc na nią z wściekłością.

Wyciągnął rękę, a ochroniarz przyniósł mu paczkę pieniędzy. Rzucił ją na ziemię i powiedział: „Weź te pieniądze i nigdy więcej nie przychodź do mnie”.

Znam twój typ kobiety. Szukasz uwagi i stawiasz się przed „potężną Osobowością”, aby ją zdobyć. Następnym razem, gdy cię zobaczę przed sobą, zniszczę cię bez nienaruszonego ciała” – zagroziła „potężna Osobowość”.

„Nie mam zamiaru przychodzić przed tobą. I przepraszam, nie jestem typem kobiety, która szuka uwagi. Nie potrzebuję twoich pieniędzy” – oświadczyła i odwróciła się, żeby odejść.

Ochroniarze jeszcze bardziej zagrodzili jej drogę, ale „potężna Osobowość” skinęła głową i pozwolili jej odejść.

Starszy mężczyzna pobiegł za nią ze złożonymi rękami. „Przepraszam, panienko. Zwykle nie jestem taki. Byłem głodny i postanowiłem ukraść ten placek z jabłkami, żeby zaspokoić głód…” – przepraszał.

„To zamiast tego błagaj. O wiele lepiej jest błagać niż kraść. Widzisz, do czego się doprowadziłaś? ” – radziła Arianna.

Sięgnęła ręką do torby i wyjęła ostatni banknot 20 dolarów, jaki miała, i dała mu go, mówiąc: „Weź i weź, na co cię stać”.

Stary człowiek docenił ją i Arianna odeszła. Teraz jest w impasie. Ostatnie pieniądze, które jej zostały na taksówkę do domu, to te, które dała staremu człowiekowi. Jak teraz dotrze do domu?

Stała przez jakieś pięć minut, gdy nagle obok niej przejechało BMW. Zobaczyła, że cofnęło się i zatrzymało przed nią. Drzwi kierowcy otworzyły się szarpnięciem i wyszła piękna kobieta.

„Arianna!” zawołała i zanim zdążyła powiedzieć „jack”, pobiegła do niej i ją przytuliła.

„Genesis” Arianna zawołała, przytulając przyjaciółkę i z wilgotnymi oczami. Jej przyjaciółka z dzieciństwa. Genesis była jej najlepszą przyjaciółką przez wiele lat, aż do opuszczenia Z-city cztery lata temu.

„Tęskniłam za tobą, Aria, kochanie” – powiedziała Genesis drżącym głosem. „Ja też tęskniłam, Gene” – odpowiedziała Arianna. Obie lubią zwracać się do siebie zdrobniale: „Aria” dla Arianny i „Gene” dla Genesis.

Dwie przyjaciółki przestały się przytulać i trzymały się za ręce . Wpatrywały się w siebie wilgotnymi oczami. „Dokąd zmierzasz?” – zapytała Genesis, a Arianna odpowiedziała „do domu”.

„Wskakuj, dziewczyno. Mamy wiele spraw do omówienia” odpowiedział Genesis. Arianna wskoczyła szczęśliwa. Cieszy się, że zobaczyła Genesis. Teraz powrót do domu był o wiele łatwiejszy.

تم النسخ بنجاح!