Rozdział 10 Zgwałcony
Chase wkrótce wyszedł z łazienki i spojrzał na zegarek. O mój Boże! Naprawdę zostawił ją na trzy godziny? Jak to możliwe, że spędził trzy godziny na kochaniu się z jedną kobietą?
Włożył spodnie i szybko się ubrał. Musi wrócić i ją przeprosić. Źle zrobił, pozwalając jej tak długo czekać.
„Czy jest jakiś problem, tak się spieszysz?” zapytała Rosalinda, podnosząc się, by usiąść i przytrzymując kołdrę na ciele.