Rozdział 130 Księga 4: pięć
Emily zatrzymała się przed kioskiem z gazetami i kupiła poranne gazety, przeglądając pierwszą stronę, nie mogła uwierzyć w to, co widziała, kiedy to się stało? Jak to możliwe, że o tym nie wie? Spojrzała na datę i odkryła, że to było w wiadomościach przez ostatnie dwa tygodnie, data ją uderzyła. To był okres, w którym Michael zaczął się źle zachowywać, a potem po kilku krótkich sekundach w końcu to rozgryzła, po połączeniu dwóch do dwóch. Nic dziwnego, że się zmienił, nic dziwnego, że znowu zaczął ją prześladować, wątpić w nią. Okazało się, że to były wiadomości, a on jej nie powiedział? Ukrył to przed nią i ukarał ją w trakcie.
Gniew w niej wrzał i nie mogła go znieść, gdy uruchomiła samochód i pojechała z jednym celem w głowie: Brown's Empire.
Gdy wjechała do budynku, zaparkowała na parkingu i chwyciwszy poranne gazety, wysiadła z samochodu. Weszła do recepcji, a wszystkie oczy zwróciły się na nią, zanim „Dzień dobry, pani Brown” zaczęło padać wszędzie. Emily nie zatrzymała się, by wymienić uprzejmościami z nikim, jak to często robiła, co zaskoczyło personel, gdy wszyscy patrzyli, jak szturmem wpada do prywatnej windy Michaela. Wstukała numer piętra w jego biurze i niecierpliwie czekała, aż winda się zatrzyma. A gdy w końcu się zatrzymała, wybiegła, zanim drzwi się całkowicie otworzyły, i maszerowała do jego biura, mocno ściskając gazetę.