Rozdział 124 Ballada o miłości: Odsłanianie serc
„ Keira, zdecydowałaś już, co dziś przekażesz?”
Keira pokręciła głową: „Nie mogę oddać biżuterii, którą noszę, są sponsorowane. Mogłabym zadzwonić do Granny Carolina i poprosić ją, żeby przyniosła mi naszyjnik…”
„ Nie ma potrzeby” – uśmiechnęła się Amelia, trzymając Keirę za rękę. „To, że jest tu Lance, w zupełności wystarczy”.