Rozdział 616
Mila podeszła, żeby pomóc Danielowi. „Odprowadzę cię, Danielu.”
Alexander poczuł się zdenerwowany. Próbował złapać ją za rękę, ale byli zbyt daleko od siebie i poczuł się zawstydzony, by zawołać ją po imieniu. Jego ręka zawisła w powietrzu na chwilę, zanim ją opuścił.
Daniel pozwolił Mili wesprzeć go, gdy wychodzili ze szpitala. Kierowca czekał na niego na zewnątrz.