Rozdział 550
„Nie zmuszałam go do powrotu. Miał wybór” – mruknęła Mila.
Phoebe uśmiechnęła się i szepnęła Mili do ucha: „Dla generała Morrisona dom jest tam, gdzie jesteś. To normalne, że wraca do domu po pracy. Nalegał, żeby wracać do domu codziennie, nawet gdy wcześniej nie mógł cię zobaczyć”.
Mila spojrzała podejrzliwie na Phoebe i zapytała: „Czy on cię przekupił? Dlaczego tak go chwalisz?”