Rozdział 507
Mila właśnie skończyła rozmowę telefoniczną, gdy przyjemny zapach unosił się w powietrzu. W następnej chwili Alexander przyciągnął ją w ramiona. Był lekko ubrany, a Mila czuła jego ciepło.
Gdy przytuliła się do jego szerokiej i mocnej piersi, jej serce zaczęło bić szybciej. Alexander szepnął jej do ucha: „Z kim rozmawiałaś?”
Mila odłożyła telefon i oparła się o niego. „To była Sienna. Rzuciła pracę”.