Rozdział 487
Mila wtuliła się w pierś Alexandra, spojrzała na niego i wyszeptała: „Będę nazywać cię generałem Morrisonem, gdy będziemy na bazie wojskowej, ale gdy będziemy sami, będę nazywać cię Nate, dobrze?”
Alexander trzymał ją w talii i patrzył na nią. Był zafascynowany jej czułym spojrzeniem i słodkim głosem. „W porządku” – zgodził się.
Mila uśmiechnęła się do niego i zapytała: „Więc dokąd teraz idziemy? Wracamy do bazy?”