Rozdział 472
Alexander powiedział: „Nie zmieniłem się. Zawsze byłem sobą”.
Mila odpowiedziała obojętnie: „Naprawdę?”
Alexander wziął głęboki oddech, znosząc ból serca. Ponownie delikatnie zapytał: „Gdzie jesteś? Przyjdę i cię znajdę, żebyśmy mogli porozmawiać”.