Rozdział 405
Mila się uśmiechnęła, czując się szczęśliwa, że może pomóc Siennie. Już dawno odłożyła na bok swoje zmartwienia dotyczące Fenny i Alexandra.
Gdy Sienna miała zamiar delektować się swoim ciastem, zapytała: „Wando, przeczytałam w wiadomościach, że jeden z twoich obrazów jest wart miliony dolarów. Czy to prawda?”
Łagodny uśmiech Mili nie znikał, gdy odkładała widelec, delikatnie ocierając usta serwetką. „Tak, niektóre są, ale nie wszystkie. Ceny wahają się od dziesiątek tysięcy do kilkuset tysięcy dolarów za bardziej powszechne egzemplarze”.